chester_wspanialy.png Chester Wspaniały sprzedaje nieco przydatnych przedmiotów, choć w większości po zawyżonych cenach.
  • Znajduje się na niższym poziomie Królewskiego Lasu, po drugiej stronie mostu, w pobliżu skrótu.
  • Bardzo przypomina główną postać z "V jak Vendetta".
    • Ich maski przedstawiają (przerażający) uśmiech.
    • Chester posiada atak różanym (?) sztyletem. Ikony V często przedstawiają maskę z różą i sztyletem obok niej.
















Sklep

Grupa
Nazwa
Wykorzystanie
Cena
Przedmioty


Zielony pąk
Przyspiesza regenerację energii
1200

Kępka krwistoczerwonego mchu
Zmniejsza krwawienie
400

Kępka fioletowego mchu
Zmniejsza rozprzestrzenianie się trucizny i usuwa stan zatrucia.
600

Kępka kwitnącego fioletowego mchu
Zmniejsza rozprzestrzenianie się trucizny i toksyn i usuwa stan zatrucia oraz toksyny.
1500

Nóż do rzucania

30

Bomba zapalająca
Przedmiot do rzucania, zadaje obrażenia od ognia.
100

Ponętna czaszka
Przedmiot do rzucania, przyciąga niektórych przeciwników.
800

Talizman Lloyda
Przedmiot do rzucania, uniemożliwia leczenie butelką Estusa.
800

Czarna bomba zapalająca
Przedmiot do rzucania, zadaje poważne obrażenia od ognia.
800

Kość wiodąca do domu
Przenosi gracza do ostatnio odwiedzanego ogniska. Gracz nie traci dusz ani człowieczeństwa.
600

Człowieczeństwo

10 000
Amunicja


Zwykła strzała

20

Duża strzała

100

Pierzasta strzała

200

Zwykły bełt

50

Ciężki bełt

150

Bełt snajperski

400

Miejsce inwazji

Chester zaatakuje cię wcześnie w Parafii Oolacile (jeśli jesteś człowiekiem), po dojściu do wąskiego pomostu.

Łupy

Gdy zabijesz go jako człowieka w lesie

Błąd: Jeśli zabijesz Chestera ciosem w plecy, wypowie ostatnie słowa przed śmiercią, ale pozostanie żywy, stojąc nieruchomo bez możliwości porozmawiania z nim. Restart gry naprawia problem i powoduje pojawienie się jego zestawu w miejscu gdzie normalnie stał.

Dialogi:
  • Hm... No, niech zgadnę... Pochwyciła cię mroczna łapa i wciągnęła w przeszłość?
    • Tak: Tak, oczywiście. Mnie spotkało to samo. I ty i ja jesteśmy w tej dziwnej krainie przybyszami. Cóż, przynajmniej nie jesteśmy sami.
  • Zdarzyło ci się spotkać rycerza Artoriasa? Ten legendarny Kroczący w Otchłani. Cóż skoro się nie spotkaliście, to też dobrze... Moim zdaniem to bezbarwny typ. Ha, ha!
  • Do czego zmusił cię ten przerośnięty grzyb? Nie żeby mnie to interesowało. To nie moja sprawa. He, he, he...
  • Hm? Naprawdę nie mam wiele do powiedzenia. Och, znasz mnie. Co ja tam wiem? He, he!
  • [odejście po zakupach] Do widzenia.
  • [odejście bez zakupów] Do zobaczenia. Jeżeli przeżyjesz tę wędrówkę...
  • [ponowna rozmowa] Ach, to ty! Ależ masz tupet. A może po prostu jesteś niespełna rozumu? No dobrze. Czego ci trzeba?
  • [po pokonaniu Artoriasa] Naprawdę udało ci się zgładzić rycerza Artoriasa? Podobno najpierw dopadła go Otchłań, mimo to... To zdrada. Tak, wspaniale! Ha, ha, ha!
  • Wierz mi lub nie, Oolacile samo sprowadziło na siebie Otchłań. Oszukani przez tego wyszczerzonego węża, otworzyli grób pradawnego człowieka i okrutnie go rozgniewali. Co oni sobie myśleli? Ale dla mnie i dla ciebie to dawne dzieje. Zadaj sobie pytanie, czy to naprawdę ma znaczenie? Eh, eh, eh...
  • Ależ ty masz tupet! Mam cię dość!



Tired of anon posting? Register!
Load more
⇈ ⇈